Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:801.64 km (w terenie 226.00 km; 28.19%)
Czas w ruchu:34:49
Średnia prędkość:23.02 km/h
Maksymalna prędkość:54.57 km/h
Suma podjazdów:3866 m
Maks. tętno maksymalne:172 (96 %)
Maks. tętno średnie:152 (85 %)
Suma kalorii:21515 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:57.26 km i 2h 29m
Więcej statystyk
  • DST 17.74km
  • Czas 00:40
  • VAVG 26.61km/h
  • VMAX 54.39km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 162 ( 91%)
  • HRavg 136 ( 76%)
  • Kalorie 404kcal
  • Podjazdy 72m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 0

standard ...
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 17.61km
  • Czas 00:39
  • VAVG 27.09km/h
  • VMAX 50.88km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 158 ( 88%)
  • HRavg 138 ( 77%)
  • Kalorie 415kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 27.07.2012 | Komentarze 0

Piekielnie gorąco :(
Tempo nadal problemy z utrzymaniem siły w prawej nodze :(
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 17.89km
  • Czas 00:42
  • VAVG 25.56km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 157 ( 88%)
  • HRavg 133 ( 74%)
  • Kalorie 416kcal
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 26.07.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj podniosłem siodełko o kilka mm i od razu mi się lepiej jechało i mniej doskwierał mięsień czworoboczny ;)
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 4.08km
  • Czas 00:13
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 30.88km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 132 ( 74%)
  • HRavg 113 ( 63%)
  • Kalorie 91kcal
  • Podjazdy 10m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmiana łańcucha

Środa, 25 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Jak w tytule
Kategoria Poniżej 50km, Serwis


  • DST 18.04km
  • Czas 00:43
  • VAVG 25.17km/h
  • VMAX 52.29km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 156 ( 87%)
  • HRavg 129 ( 72%)
  • Kalorie 397kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Środa, 25 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Do pracy po dłuższej przerwie na początku spokojnie żeby rozruszać nogi. Po ostatniej jeździe lekko boli mnie bark i prawa kostka podejrzewam pewnie jakieś nadwyrężenie. Na powrocie próbowałem dołożyć do pieca ale utrzymanie dłużej większej prędkości niestety nie jest możliwe cały czas czuje czworogłowy prawej nogi. No cóż proces regeneracyjny musi trwać ;)
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 304.21km
  • Czas 12:07
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 54.57km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 166 ( 93%)
  • HRavg 134 ( 75%)
  • Kalorie 7351kcal
  • Podjazdy 1202m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poznań - Kolobrzeg - Koszalin

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 11

Planowany wyjazd ze Zbychem do Kołobrzegu w końcu udało się zrealizować. Wyjazd o 5:30 ode mnie z domu. Udajemy się w stronę Obornickiej gdzie później będziemy jechać cały czas na północ. Trasa dość silnym wiatrem czołowo-bocznym. Gdzieś na trasie łapie mnie przymulenie i w pewnym momencie ląduje w rowie. W najbliższej cukierni wsuwam 2 ciastka + 2 mocne kawy dalsza jazda zdecydowanie wyostrza moje zmysły ;). Niestety pierwsza setkę jadę na tętnie mieszanym co w efekcie kończy się dość silnym zgonem w okolicach 150km gdzie pod koniec praktycznie ledwo pedałuje, zatrzymujemy się w pobliskiej karczmie na solidny obiad. W karczmie się rozdzielamy Zbychu postanawia jechać sam wydaje się to być bardzo dziwne skoro jechaliśmy razem. Ja robię sobie dłuższy odpoczynek i jem solidny obiad. Po obiedzie ruszam już sam "jest młoda godzina" więc szansa na dotarcie do celu duża. Jadę spokojnie w moich granicach tlenowych na max 75% bpm chce dojechać do celu to jest głównym priorytetem. Po drodze robię małe przerwy regeneracyjne. Wkrótce jestem w Kołobrzegu kupuje bilet powrotny z Koszalina do Poznania i idę na promenadę zrobić kilka zdjęć a potem na rybkę jest pyszna ;)
Dalej jazda przebiegała bez problemów tradycyjnie najkrótszą trasą do Koszalina około 40km. Na dworzec docieram kilka minut przed 23:00 super się wpasowałem z czasem nie będę musiał długo czekać ;) start pociągu o godz 0:24. Na dworcu spotykam Zbycha ???. W pociągu lekka kima a w Poznaniu każdy leci do domu.

fotki z wyprawy

Nad Notecią © Maks


Granica województwa © Maks


Jeszcze 100km © Maks


W Kołobrzegu ;) © Maks


Kołobrzeg © Maks


Obiadek przy peruwiańskiej muzyce © Maks


  • DST 122.27km
  • Teren 110.00km
  • Czas 07:24
  • VAVG 16.52km/h
  • VMAX 39.04km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 163 ( 91%)
  • HRavg 136 ( 76%)
  • Kalorie 4494kcal
  • Podjazdy 582m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szaga - Trzciel

Poniedziałek, 16 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 12

Przyjechaliśmy ze Zbyszkiem do Trzciela rano, o około 7:00. Opłacenie wpisowego numerki i idziemy się przebrać. Delikatnie siąpi deszcz na trasie pewnie będzie mokro.
Ustawiamy się na przodzie. 5 min przed startem dostajemy mapkę. Ustalamy jak pojedziemy na pierwszy punkt i wreszcie start od razu wychodzimy na prowadzenie papeć i kończy się tym że przejeżdżamy zjazd w lewo i musimy się wrócić ;).

Trzeba uspokoić tempo. ten kubeł zimnej wody pozwala się uspokoić i zacząć realnie myśleć.
Pierwszy punkt znaleziony bez problemu. Drugi wydaje się prosty bo jest na starym nasypie kolejowym wiec jedziemy tym nasypem. Zbychu jakoś jedzie ja mam duży problem z opanowaniem roweru amor jest za słabo napompowany i niestety ma tendencje do nurkowania a opony mam napompowane typowo na asfalt. Trzęsie jak cholera w pewnym momencie rower mi nurkuje udaje się wypiąć i nie ląduje na na glebie a właściwie na podkładzie. W pewnym momencie mam podobną sytuacje postanawiam iść idę zdecydowanie szybciej niż jechałem ;). Bez problemu znajdujemy 2 punkt. Dalej już idzie nam nieco lepiej w kilku miejscach się trochę gubimy ale też się trochę uczymy zaczynamy zdawać sobie sprawę czym są słupki na mapie ;)
Na 14 punkcie łapie mnie kryzys i to dość mocny ledwie udaje mi się dotrwać do punktu 15 na którym mam zgon. Wsuwam wszystkie zapasy co pozwala mi pociągnąć trochę mocniej ale starcza to niestety tylko na jeszcze 3 punkty mięśnie mnie piekielnie pieką. Na asfalcie siadam na kole Zbycha i udaje się wyprzedzić kolejną ekipę ale na kolejnym punkcie niestety mamy problem i nie możemy go znaleźć w końcu się udaje. Ostatni 20'y punkt i do mety przyjeżdżamy około 45min przed końcem, ale za to mamy wszystkie punkty znalezione ;).

Celem było znaleźć się w pierwszej 10 zobaczymy czy się uda tym bardziej, że teren nieznany ;)

Wstępne wyniki: 12/13miejsce na 20 startujących.

Maraton super jako odskocznia od jazdy tylko po strzałkach. W tym maratonie jeszcze trzeba sporo myśleć i się znać na mapie ;)

Dokładny opis Tutaj ...

  • DST 51.35km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 27.51km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 163 ( 91%)
  • HRavg 141 ( 79%)
  • Kalorie 1257kcal
  • Podjazdy 303m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niezła dojebunda ;)

Poniedziałek, 9 lipca 2012 · dodano: 09.07.2012 | Komentarze 0

Jako, że dzisiaj wszystkie mięśnie czuje po ostatniej siłce poza nogami postanowiłem, że zrobię siłę na podjazdach. Na początku rozgrzewka aż do "Rybki". Na "Rybce" 5 podjazdów w tym wszystkie do połowy na stojąco druga połowa na siedząco wszystkie podjazdy na twardo z najcięższym przełożeniem. Końcówka to już rzeźnia i agonia ale wytrzymałem. Do samego Biedruska jazda na twardo z najcięższym przełożeniem. Potem już tylko podjazdy na twardo a następnie do samego końca normalka kadencja 80-90rpm i trzymanie prędkości ;)



  • DST 43.44km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 26.33km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 26.1°C
  • HRmax 152 ( 85%)
  • HRavg 130 ( 73%)
  • Kalorie 971kcal
  • Podjazdy 192m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tempówki na podjazdach na sztywnym

Niedziela, 8 lipca 2012 · dodano: 08.07.2012 | Komentarze 4

Rano myjka i generalne smarowanie bo mi wszystko skrzypi i piszczy do południa się wyrobiłem rowerek chodzi jak złoto jedynie co mnie jeszcze wkurza to linka od tylnej przerzutki jest mocno zasyfiona i ciężko się przerzuca może do końca sezonu jeszcze wytrzyma.
Rozgrzewka standard kurcze nieźle dmucha. Ale jadę swoje na kadencji 80bpm średnie 27bpm spokojnie w tlenie dojazd do Biedruska. od Biedruska aż do Złotnik każda górka tempo sztywne przełożenie tętno w 4 strefie. Ostatnia tempówka już na zgonie ;). Wyraźnie czuje przyczepy czwórek. Do tego doszły jeszcze zakwasy pozostałych mięśni po ostatniej siłce.
Teraz trochę tlenu na wyższej kadencji. I powrót do siły.

Trasa standardowa



  • DST 41.76km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 27.53km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 165 ( 92%)
  • HRavg 144 ( 80%)
  • Kalorie 1091kcal
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wstęp do Siły + Siła

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 07.07.2012 | Komentarze 1

Od kilku dni smaruje kolano Końska Maścią rozgrzewająca aby zniwelować ból w czasie jazdy. Dzisiaj po obiedzie wyskoczyłem na siłownie aby zrobić kilka ćwiczeń generalnie ogólno-rozwojówka. Potem chwila przerwy i wyskok na rower. Dzisiaj zamulanie a wiec siła na niskiej kadencji w sumie jakieś 20km z przerwami. Z rozjazdem. Kadencja między 60-70rpm starałem się utrzymywać cały czas okolice 30-32km/h.

Trasa ta sama co wczoraj.