Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
  • DST 60.82km
  • Czas 01:56
  • VAVG 31.46km/h
  • VMAX 45.46km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 166 ( 93%)
  • HRavg 142 ( 79%)
  • Kalorie 1317kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mocne przepalenie przed Kargową

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 3

Tak się dzisiaj zastanawiałem jaki zrobić trening mocny czy może trochę tlenu ?. Nic, zobaczymy jak noga podaje ;)
Rozgrzeweczka była idealna i już w okolicach Rusałki wiedziałem, że będzie coś mocniejszego godzinę wcześniej zjadłem 2 banany i resztę ciasta z urodzin córki. W okolicach Strzeszynka widzę Macieja ze szpików chyba mnie poznał ;) Niestety nie mogłem się zatrzymać, bo dzisiaj trening 2h nie ma czasu na pogaduchy więc mocno w pedały. W Kiekrzu dochodzi mnie szoszon. Yes yes yes, to mi się podoba aby jechał tam gdzie ja to zrobimy dobry trening ;) Jadę w czubie 35km/h podjazd w Kiekrzu ten dłuższy schodzę z prędkością do 30km/h gościu daje zmianę i na płaskim zwiększamy prędkość do 35km/h przed wiaduktem wychodzę na zmianę na budziku 4 z przodu jest zajedwabiście dojeżdżamy do rozjazdu na sobotę i gość skręca w lewo a ja w prawo i dupa... cała pompa ze mnie zeszła ech. Co więcej zacząłem czuć wyraźnie zmęczenie nic zaskoczę później teraz trochę spokojniej 27-30km/h. I tak spokojnie dojeżdżam do kolejnej pętli 20km. Spoglądam na zegarek i wiem że muszę skręcić na pętle inaczej trening będzie za krótki. Wchodzę w zakręt i przyciskam nogi odżyły znów cisnę ale już nie tak jak na początku Ale spokojnie 32-33km/h utrzymuje bez problemu dojeżdżam do Obornickiej. Małe ściganko z TIRem. ;) Wracam przez Suchy Las w oddali widzę ekipę która skończyła kręcić kółka na Morasku i wraca. Przycisnąłem może ich dogonię ale jadą w stronę Obornickiej a ja w stronę Piątkowa.

Oj brakowało mi dzisiaj kogoś do wspólnego treningu. Średnia mogłaby być dużo wyższa ;) Ale nogi są ładnie przepalone przed maratonem w Kargowej. Jutro spokojnie bez napinki trochę kaemów w tlenie.

Niestety ustawka z kumplami nie wyszła może następnym razem ;)


cad: 88/106rpm


Komentarze
maciej1986poznan
| 17:41 piątek, 7 czerwca 2013 | linkuj Szkoda, że się minęliśmy. Miałem okazję wyjść wcześniej i ją wykorzystałem. Zapewne we dwójkę wykręcilibyśmy niezłe tempo. Pozdrawiam!!!
klosiu
| 20:13 środa, 5 czerwca 2013 | linkuj Ładnie, ale szczerze mówiąc lepiej by ci zrobiła tempówka w terenie :).
jakub1
| 20:08 środa, 5 czerwca 2013 | linkuj ładna średnia
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa znieo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]