Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Poniżej 50km

Dystans całkowity:7389.11 km (w terenie 2693.17 km; 36.45%)
Czas w ruchu:328:43
Średnia prędkość:21.04 km/h
Maksymalna prędkość:62.16 km/h
Suma podjazdów:44838 m
Maks. tętno maksymalne:192 (107 %)
Maks. tętno średnie:165 (92 %)
Suma kalorii:141051 kcal
Liczba aktywności:276
Średnio na aktywność:26.77 km i 1h 18m
Więcej statystyk
  • DST 18.02km
  • Czas 00:44
  • VAVG 24.57km/h
  • VMAX 41.81km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 166 ( 93%)
  • HRavg 139 ( 78%)
  • Kalorie 469kcal
  • Podjazdy 88m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Poniedziałek, 24 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 0

Standardzik. Poranny lekki deszczyk. Na powrocie silny wiatr. Generalnie noga ładnie podaje po wczorajszym treningu na razie nie boli. Cały czas czuje łydy pieką jak cholera w trakcie chodzenia ;)
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 18.10km
  • Czas 00:51
  • VAVG 21.29km/h
  • VMAX 43.29km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 149 ( 83%)
  • HRavg 117 ( 65%)
  • Kalorie 375kcal
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 5

Jak tylko przyjechałem do pracy od razu wiedziałem, że będzie kiepsko. Już wczoraj czułem lekko kolano. Po kilku godzinach w pracy miałem wyraźne problemy z chodzeniem. Nie mogłem wyprostować nogi bez bólu a wchodzenie po schodach ... lepiej nie mówić. Dojechałem do domu praktycznie obciążając lewą nogę. Aktualnie jestem po okładach z lodem i trzymaniem kolana w lodowatej wodzie.
Jest wyraźna poprawa aż tak nie boli.
Dla mnie się sezon ścigów skończył myślałem że wystartuje u Kaczmarka ale nie będę ryzykował.
Pozostaje co najwyżej jazda rekreacyjna na Rusałkę ;)

Niestety ostatni "rozjazd" zrobił swoje :/
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 18.68km
  • Czas 00:51
  • VAVG 21.98km/h
  • VMAX 49.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 157 ( 88%)
  • HRavg 127 ( 71%)
  • Kalorie 450kcal
  • Podjazdy 81m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj wyraźnie czułem mięśnie ;)
Wiec wskazane delikatne kręcenie. Noga czasem się odzywała jak próbowałem startować na "Twardo" ale generalnie jest ok. W czasie chodzenia nie boli. Za to napierdziela mnie lewa łopatka pewnie jest to wynikiem wczorajszej gleby którą zaliczyłem padając na ręce. Pewnie lekko naciągnąłem kilka mięśni.
Za 3 dni powinno być lepiej.

Po powrocie bardzo przyjemna temperatura.
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 14.21km
  • Czas 00:38
  • VAVG 22.44km/h
  • VMAX 30.53km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 36m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spotkanie u Drogbasa

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Impreza zajedwabista co tutaj dużo mówić zebrała się cała śmietanka GPAET przybył nawet Paweł którego długo nie musiałem namawiać ;). Imprezka mogłaby trwać do białego rana ale niestety każdy z nas rano musi podążać do pracy. Organizacja wzorowa lepiej być nie mogło ;).

Podziękowania dla wszystkich i każdego z osobna ;)
Kategoria Poniżej 50km


  • DST 17.97km
  • Czas 00:45
  • VAVG 23.96km/h
  • VMAX 54.76km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 167 ( 93%)
  • HRavg 134 ( 75%)
  • Kalorie 444kcal
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 14.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj rano postanowiłem do pracy wyskoczyć na rowerek jako że noga już nie boli podczas chodzenia. Na początek rozgrzeweczka bo zimno 10*C. Pierwsze 0,5km nawet palce u rąk czułem brr ...

Potem już było lepiej a po 1km już byłem rozgrzany. Noga ani razu nie zabolała zarówno do jak i z pracy jak również w pracy. Ale za to czuje totalną słabość i brak siły. Zbliża się koniec sezonu nieubłaganie :(. Za to czas na spokojną jesienną jazdę ;).
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 21.50km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 19.85km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 165 ( 92%)
  • HRavg 118 ( 66%)
  • Kalorie 462kcal
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom-Praca-Dom

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 2

Dzisiaj rano ruszam a tu kolanko się odzywa zaczyna się lekkie kłucie ale wyraźne i uciążliwe dokładnie w tym miejscu gdzie zawsze. Zmniejszyłem obciążenie i czekam kiedy kaletka zacznie podawać. Ból znikł dokładnie po około 1km. Jazda do pracy oczywiście rekreacyjna.
Jeśli nie przejdzie ten efekt do końca tygodnia. To trzeba będzie odłożyć jazdę na dłużej i podarować sobie Kaczmarka. Widzę, że za wcześnie na jazdę wytrzymałościową czyli dłużej niż 2h.

Po robocie wracamy z Marcinem kumplem z pracy. Ujechaliśmy może 1km i Marcin złapał laczka - szkło. Nie miał dętki więc użyczyłem jako dobry kolega ;)
Rzucił hasło aby pojechać nad Rusałkę - nawodnienie każdy po dwa bronki na znieczulenie po drodze widziałem Rysia ale nie widział mnie jak kiwałem ech...

Potem zaczęło kropić więc udaliśmy się w stronę domciu. No wypadzik niczego sobie miło go wspominam nóżka nie boli jest ok bronki działają ;)

  • DST 17.54km
  • Czas 00:49
  • VAVG 21.48km/h
  • VMAX 40.15km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 147 ( 82%)
  • HRavg 118 ( 66%)
  • Kalorie 382kcal
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Praca - Dom

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 8

Do pracy spokojnie. Niestety znów odzywa się kolano delikatne kłucie w okolicach chrząstki/łękotki - a myślałem że już jest znacząca poprawa ech.

Chciałem się wybrać na Michałki oj ja naiwny niestety bez całkowitego wyleczenia kolana nie ma sensu ćwiczyć mięśni. Tak więc treningi muszę przełożyć na później. Na rowerze na razie krótkie dystanse i miękko.
Kategoria Poniżej 50km, Praca


  • DST 30.03km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 25.38km/h
  • VMAX 36.26km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 180 (101%)
  • HRavg 149 ( 83%)
  • Kalorie 857kcal
  • Podjazdy 155m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj ostrzejszy trening - przepalenie

Czwartek, 6 września 2012 · dodano: 06.09.2012 | Komentarze 4

Dzisiaj postanowiłem pobić średnią 24,4 z dnia 3.07.2012
Ustawiłem sobie ducha na 24,4km/h i już jak robiłem rozgrzewkę to był z przodu 250m ;) Udało mi się go dojść jak bylem przy Morasku ale na Morasku mi odszedł ponad 0,5km :( Oj długo goniłem i to pod wiatr ale się udało. Nad Rusałką byłem już przed nim 1,23km. Nad Rusałką bronek bo mnie na 20km już zaczęło mulić i ssać ;) Po bronku byłem już rozkręcony więc spokojnie zwiększyłem jeszcze przewagę ;)

Jutro odpoczynek, ;)
Udało mi się namówić dzieciaki na maraton pojedziemy do Lubonia bo jest blisko ;). W niedziele jak nie będzie padać to wyskoczę na szoskę zrobić wytrzymałość.



Trening udany ;)

  • DST 44.54km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 20.25km/h
  • VMAX 42.18km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 159 ( 89%)
  • HRavg 124 ( 69%)
  • Kalorie 1176kcal
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lekko z Konradem

Środa, 5 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 6

Dzisiaj spontan Zadzwonił Konrad i wyjechaliśmy w dziewicze nowe dla mnie tereny. Bardzo przyjemna spokojna wycieczka bez specjalnej napinki. Pod koniec brakowało mi "znieczulenia" zapomniałem zabrać kasy :(. Do następnego ;)



  • DST 25.59km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 23.99km/h
  • VMAX 37.74km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 118m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

To samo co wczoraj ;)

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 7

Tym razem nieco mocniej. Noga zdecydowanie lepiej podaje zero jakiegokolwiek bólu. Na koniec trzeba było się lekko znieczulić Izobronkiem ;) Myślałem, że kogoś spotkam ze znajomych kumpli a tu tylko Kurek z plecakiem :( Powrót już o lampkach jako, że wyjechałem o 19:00. Robi się coraz chłodniej :(.

Jak dobrze pójdzie to w weekend wyskoczę na dłużą wycieczkę jakaś 80'tka na szosce pod warunkiem że nie będzie padać ;)

Idzie ku lepszemu dzisiaj tylko raz poczułem lekkie ukłucie przy próbie wchodzenia po schodach. Schodzenie ani razu. Jest bardzo dobrze.

W planach mam rozpoczęcie ostrzejszych treningów od przyszłego tygodnia może uda się wystartować u Kaczmarka ;)