Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
  • DST 81.98km
  • Teren 45.00km
  • VMAX 55.41km/h
  • HRmax 167 ( 93%)
  • HRavg 137 ( 76%)
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening z Jarkiem i Zbyszkiem na Dziewiczej

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 8

Dzisiaj interwałowo i mocno jak zawsze. Jedziemy na Morasko bo wydawało mi się że mieliśmy tam trenować jak się później okazało trening był na Dziewiczej ;) coś za bardzo byłem rozkojarzony ;). Z Moraska jedziemy szybkim tempem 30-35km/h Na dziewiczą po drodze wskakujemy do pobliskiego sklepu uzupełnić akumulatory ;)
Później już jedziemy prosto na Dziewiczą. Na dziewiczej po krótkim odpoczynku trafia do nas Jarek i ruszamy od razu od zjazdu kilerem. Potem robimy kilka pętli z Jarkiem tętno ładnie skacze i nogi na podjazdach robią się miekkie ale ani razu nie schodzę z roweru ;)
Na sam koniec Jarek zjeżdża Kilerem i robi to naprawdę w mistrzowski sposób;)
Pożegnanie i Zbyszek stwierdza że może przejedziemy się trochę stwierdziłem że ok tempem regeneracyjnym wracamy. Wjeżdżając na ścieżkę Bike Maratonu w Poznaniu. Przy sławetnym zjeździe udaje nam się zjechać mimo dużych kolein.
Postanawiam podjechać próbuje 2 razy ale trening zrobił swoje (i niestety przy samym końcu brakuje siły :() i nie udaje mi się podjechać może następnym razem będzie lepiej. Powrót przez Maltę i podjazd na cytadeli przy schodach i powrót do domu.
Trening bardzo udany trzeba będzie powtarzać takie treningi częściej ;)




Komentarze
cyclooxy
| 18:49 poniedziałek, 19 kwietnia 2010 | linkuj W niedziele udało mi się trafić na Dziewiczą, w końcu trochę terenu :)
tatanka | 15:54 poniedziałek, 19 kwietnia 2010 | linkuj Chyba to faktycznie ja jechałam z Jackiem w Swarzędzu. Tzn. wyprzedziliśmy tam dwóch tak samo ubranych facetów. To WY?????:D
No ja się właśnie zastanawiałam czy wyprzedzać profesjonalnie wyglądających facetów hehehehe, ale zanim zdążyłam się namyśleć jacek wyrwał do przodu, no to ja za nim, a potem jeszcze musiałam go popędzać:D
Maks
| 06:20 niedziela, 18 kwietnia 2010 | linkuj Jarek - Dzięki zaskoczyła mnie postawa Zbyszka że mimo wszystko dawał radę i te 2 rundy z nami zrobił. Powoli rośnie mu kondycja. Daj znać kiedy pętla wytrzymałościowo-wydolnościowa stawię się na pewno ;)
Dun - Spoko dam Ci znać te pętle Jarka są naprawdę siłowe co zresztą widać na śladzie z GPS'a. Jak dla mnie to intensywny Interwał ;)
Klosiu - Potraktowaliśmy ten dystans jako rozjazd po treningowy ;) Trochę za mało zjadłem jak na tak długą jazdę i później już miałem miękkie nogi.
cyclooxy - Naszą dewizą było zjechać o rozpędzaniu nie było mowy jeszcze nie jestem na takim etapie ;)
Jacek - Dzięki za słowa uznania ;) Na razie jeszcze sporo odstaje od Was ale z biegiem czasu będzie coraz lepiej. Jeszcze w zeszłym roku nie myślałem że będę jeździł z takimi prędkościami takie dystanse.
JPbike
| 23:24 sobota, 17 kwietnia 2010 | linkuj Killera zdobyłeś, słynny zjazd z poznańskiego BM zaliczyłeś - i jeszcze do tego chciałeś tam podjechać ... nieźle chłopie z M4 :)
Ostatnie Twoje zdanie mnie bardzo cieszy :)
cyclooxy
| 22:13 sobota, 17 kwietnia 2010 | linkuj Oj tam też mam plan się udać nie wiem czy jutro mi się to uda , z kilera zjeżdżałem ostatni raz 11 lat temu :) Pamiętam, że tragedii nie ma choć trzeba było uważać z rozpędzaniem.
klosiu
| 21:41 sobota, 17 kwietnia 2010 | linkuj No, ladny dystansik padl :).
DunPeal
| 20:52 sobota, 17 kwietnia 2010 | linkuj btw. jak bedziecie zbierac sie jeszcze raz na dziewicza gore dajcie mi znac :> samemu nie chce mi sie tam jezdzic z uwagi na wkurzajacy dojazd przez miasto.

Jarekdrogbas
| 19:52 sobota, 17 kwietnia 2010 | linkuj Jak na tyle kilometrów co zrobiłes to i tak ten "własciwy trening " na Dziewiczej wyszedł Ci OK!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]