Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
  • DST 56.92km
  • Teren 48.00km
  • Czas 03:23
  • VAVG 16.82km/h
  • VMAX 63.39km/h
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Objazd trasy Rychlebska 30 MTB

Niedziela, 20 czerwca 2010 · dodano: 22.06.2010 | Komentarze 6

Po Maratonie mieliśmy w planach objazd Rychebskiej trzydziestki a więc czeskiej strony Gór Złotych. Pobudka wcześnie i o 8:00 już na trasie. Jedziemy we czterech ja Zbyszek, Jarek który jest przewodnikiem oraz Jacek. Docieramy do granicy. Drogi w Czechach są w doskonałym stanie nie to co u nas ;)
Docieramy do Javornika w Czechach - malowniczej miejscowości z przepięknym ryneczkiem. W mieście spotykamy bardzo wielu rowerzystów. W Javorniku znajduje się także przepiękny odrestaurowany zamek Jánský Vrch, (Wzgórze Jana). Zbudowany w 1507 roku, który był letnią rezydencją biskupów wrocławskich aż do końca II wojny światowej.
Po pstryknięciu kilku fotek zaczynamy bardzo stromy podjazd. Niestety 19% nachylenia dzisiaj jest nie dla nas i podchodzimy z buta tylko Jarek z Jackiem podjeżdżają.
Na 9 km jest tablica całego profilu trasy. Mamy jeszcze trochę pod górkę później już z górki gdzie docieramy do przepięknych widoków przed podjazdem na Borówkowa jest też stado krów Jarek przechodzi przez ogrodzenie i od razu pokazuje kto tu rządzi ;).
Robimy sobie fotkę i dalej w drogę. Zaczyna się bardzo techniczny podjazd jest bardzo wymagający. Przed samym końcem podjazdu mam odcięcie energii. Dobrze że na górze Borówkowej można napełnić akumulatory ;)

Zjeżdżamy z Borówkowej od strony czeskiej piękny szutrowy zjazd gdzie nabieramy naprawdę bardzo wysokich prędkości. Na tej trasie Jarek nie wyrabia na zakręcie i zaczyna gwałtownie hamować nieubłaganie zaczyna znosić go do rowu, w pewnym momencie przednie kolo jest dość mocno skręcone myślę że w tym czasie puszcza hample bo siłą rozpędu zostaje wyrzucony i wpada do rowu. Wygląda to nieziemsko. Już myślałem że będziemy po niego jechać autem ale on otrzepał się powiedział że jest wszystko ok i pojechaliśmy dalej do Javornika. Po drodze mieliśmy jeszcze trochę czasu do obiadu i postanowiliśmy wskoczyć i przyjrzeć się bliżej zamkowi w Javorniku. Zrobiliśmy kilka fotek odpoczęliśmy i ruszyliśmy do naszej kwatery. W drodze powrotnej był bardzo spory wiatr czołowy, jechaliśmy ze średnią powyżej 30km/h robiąc częste zmiany. I tak dotarliśmy na miejsce wyczyściliśmy nasze rumaki zjedliśmy solidny i pyszny obiad spakowaliśmy się i wyjechaliśmy do Poznania.

Profil trasy:


Kilka fotek:
Widoczek zaraz za Javornikiemw Czechach wys 453m © Maks

Jacek zdobywca ;) © Maks

Zbyszek z Jarkiem przy punkcie widokowym © Maks

Jesteśmy na 9 km pozostało jeszcze 21 ;) © Maks

Takie widoczki były na trasie około 750m ;) Jeśli się nie mylę to widok na Kobylą Kopę © Maks

Kobyla Kopa © Maks

Jacek zdobywca ;) © Maks

Jarek pokazuje kto tu rządzi ;) © Maks

Szczyt Gór Złotych Wieża na Borówkowej 900m ;) © Maks

Miejsce spotkań solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej w latach 87-90. © Maks

Widok na Javornik © Maks

Zamek Jansky Vrch, który od XVI był letnią rezydencją biskupów wrocławskich © Maks



Komentarze
sebekfireman
| 14:40 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj Znane mi rejony odwiedziliście. Zawsze wieczorem na rozjazdówkę lubiłem sobie tam po wałach pojeździć przy zbiorniku zaporowym. Zmiana jakości dróg też mnie bardzo zaskoczyła - wjeżdżało się do Czech i inny świat się zaczyneł... pełen rowerzystów i Zastavek ;)
klosiu
| 11:21 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj Maks --> raczej watpie zebym mial na to czas, jak bedzie pogoda to w weekend wyskakuje szosowka zrobic kilkaset km nad morzem ;).
Maks
| 10:14 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj siwex - dzięki, w takim towarzystwie było warto ;)
Maks
| 10:12 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj Trochę się spieszyliśmy na obiad ... niestety nie było okazji ale następnym razem będzie może jakiś objazd Murowanej GIGA wyskoczymy razem ?
klosiu
| 09:19 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj Kiedys to z wykopem robili sobie letnie wille, nie to co teraz :). Machnelibyscie jeszcze z 10km na SW i bysmy sie spotkali ;).
siwex
| 06:46 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj REWELACJA !!! Pozazdrościć takiego weekendu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]