Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
  • DST 129.41km
  • Czas 04:08
  • VAVG 31.31km/h
  • VMAX 44.49km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 161 ( 90%)
  • HRavg 137 ( 76%)
  • Kalorie 2598kcal
  • Podjazdy 274m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szoska - Wytrzymałość

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 6

Dzisiaj ustawka o 9:00 jedziemy we 3 Krzysztof Marek i ja. Ja po wczorajszej setce niestety nie mam za bardzo dobrej formy. Czuje już przy dojeździe nogi. Na początku jedziemy pod wiatr z dłuższymi zmianami później skracamy czas zmian do dwuminutówek które są rewelacyjne. Jest bardzo ciepło i bardzo szybko kończy się picie a większość sklepów niestety jest zamknięta. Robimy postój przy stacji tam większy posiłek. Następnie lecimy dalej w Mikoszkach Marek łapie laczka z przodu. Udaje się przetestować moją pompkę ;)
Dalej mamy boczny wiatr jedzie się zdecydowanie lepiej robi się coraz cieplej. Robimy mocne zmiany jedziemy średnio 32-35km/h. Tak się rozkręcamy że do Opalenicy sypiemy ze średnią 35-40km/h tętno mi bardzo szybko szło do góry ale 4min pozwoliły spokojnie na zejście. W buku wyraźnie czuje zbliżający się kryzys i pieczenie mięśni - lekko się zakwasiłem ;). Robimy dłuższy postój wsuwam banany i batonik. Po dłuższej chwili jedziemy dalej.
Od Buku mamy już niewiele do domu na rondzie Krzysztof skręca w prawo na Zakrzewo a my z Markiem lecimy dalej dajemy krótkie zmiany staramy się trzymać 35km/h. Po chwili ja skręcam w lewo i jadę do domciu.

Dzięki chłopaki za wspólne kręcenie dzisiaj niestety nie byłem w formie wczorajsza setka dała się we znaki. Następnym razem będzie lepiej ;)

Tętno wyraźnie zaniżone to zmęczenie po wczorajszej setce.
Temperatura osiąga swój kulminacyjny punkt po około 3h jazdy pewnie gdzieś na postoju podskoczyło do 44*C ;)

Trasa:


We wtorek ostatni trening przed maratonem - trening tym razem w terenie.


Komentarze
Maks
| 15:47 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj Marcin - Zgadzam się z Krzyśkiem ;)
folik
| 08:19 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj Ruch jest umiarkowany, a w weekendy zaryzykuje stwierdzenie że nie duży. Są to w 99% osobówki bo TIRy to już autostradą na zachód śmigają. No a w ostateczności jest pobocze, co prawda na szerokość roweru, ale jest :)
z3waza
| 06:37 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj A jak wygląda rych na szosie Buk-Poznań bo mi ta droga jakoś tak nieprzyjemnie się kojarzy?
Maks
| 04:48 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj Kuba - Szkoda że nie mogłeś jechać we 4 byłoby jeszcze lepiej dłuższe odpoczynki ;)
Maciej - To dlatego że mam z kim jeździć samemu nie byłoby takiej motywacji ;)
MaciejBrace
| 20:15 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Ładnie idziesz na tej szosce i ten kilometraż robi wrażenie.
jakub1
| 19:56 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Jak na taki upał to szacun.....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]