Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
  • DST 81.36km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.70km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 159 ( 89%)
  • HRavg 133 ( 74%)
  • Kalorie 2297kcal
  • Podjazdy 324m
  • Sprzęt Kellys Blade
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czas rozruszać nogę

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 3

Wczoraj zaplanowałem sobie trasę na dzisiaj. Oczywiście trochę terenu no i trzeba sprawdzić nowy szlak, generalnie tlen i sprawdzenie nogi. Bo z chodzeniem nie ma problemu. Dość uciążliwy ból podczas wypinania próbowałem poluźnić sprężynę niestety nie pomaga za wiele trzeba zrobić konkretny ruch podczas wypinania niestety, a to boli. Opuchlizna zeszła więc czas zacząć stosować gorące kąpiele aby przyspieszyć krążenie regenerację wiązadła. Muszę też je cały czas ćwiczyć i rozciągać. Ale do rzeczy.
Wyjazd rano. W planach około 70-80km. Trasa poniżej.



Najgorsza część trasy to tereny wzdłuż warty od Starczanowa praktycznie co 200m trzeba stanąć i szukać miejsca gdzie można przejść suchą nogą.
Po wyjechaniu z lasu miałem około 3km do samych Obornik gdzie wystarczyło nawrócić i droga powrotna. Niestety w drodze powrotnej wzmógł się bardzo wiatr czołowy który strasznie męczył. Zwłaszcza że powrót nie zapowiadał się terenem tylko otwartą przestrzenią. Ale dałem radę. Nie jechałem szybko trening miał być lekki. Chodziło mi o delikatny powrót. Nie chciałem od razu dawać ostro i mieć później długą przerwę regeneracyjną. W tygodniu przewiduje jeszcze maksymalnie 2 treningi jeden siłowy z elementami wskakiwania na rower muszę to opanować do perfekcji bo dużo czasu tracę podczas wejścia i ruszenia. I jeden trening tlenowy mocny pod progiem. Powinno wystarczyć przed samym maratonem.

Kilka zdjęć z trasy:
Nad wartą © Maks


Nad wartą © Maks


Przed Promnicami © Maks


Przed Promnicami © Maks



Komentarze
KeenJow
| 18:39 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj Ano mało, obowiązki, obowiązki, a pogoda też niejaka ostatnio. Nie mam czasu pucować bajka co chwila, więc czasem wolę spasować, żeby po deszczu nie dylać ;)
Maks
| 17:58 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj Jeśli chodzi o fotki to były te najlepsze momenty bo tych najgorszych nie robiłem ;)
A Ty ostatnio coś krucho jakoś mało się udzielasz rowerowo ?? ;)
KeenJow
| 17:54 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj Ładna traska. I na spokojnie też można trochę przyjemności znaleźć, a nie ciągle te tridle-Fridle ;))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzyzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]