Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl

Bieg Sylwestrowy 5,4km

Sobota, 31 grudnia 2011 · dodano: 31.12.2011 | Komentarze 12

Tak naprawdę wystartowałem po namowie Mariusza ;) Potraktowałem ten bieg jako część treningu. Pobudka rano patrzę na pogodę a tu nie za wesoło chociaż nie pada. Ale jakoś nie miałem a bardzo ochoty na bieganie. Nie dość że nie miałem stroju biegowego to jeszcze motywacji aby w ogóle wystartować. Postanowiłem, że zadzwonię do Mariusza potrzebowałem motywacji aby się zabrać. Po telefonie który mnie zmotywował ubrałem jakieś stare adidasy spodnie kolarskie długie jesienne do tego kurtkę kolarska z BCMu i pojechałem autem. Na miejscu zapłaciłem za bieg i czekam. Po chwili widzę niezniszczalny team od ryby (Rysiek z Grzegorzem). Pogadaliśmy chwilę i każdy ruszył na rozgrzewkę. Po nawrocie spotkałem starego znajomego pogadaliśmy chwilę i po chwili przybył Mariusz. Mariusz wygląda jak rasowy biegacz jakby zgubił z 10-15kg wycieniowany jak cholera zrobił na mnie niesamowite wrażenie ;) Tak się rozgadałem że trochę przegapiłem start ruszyłem z końca ale o złote kalesony nie biegnę. To mój drugi bieg więc spokojnie swoim tempem. Celem było przebiedz dystans w 30min choć to raczej graniczyło z cudem przy moich treningach i chęci do samego biegania ;) Końcówka stawki praktycznie nie biegnie tylko "idzie" wiec wyprzedzam bez problemu. Biegnę z MP3 i nie patrze na pulsometr. Po 1/4 dystansu dobiegam do Grzegorza, Ryśka też widzę ale jest sporo przede mną. Stwierdziłem że biegnę swoje i nie będę szarżował na samym początku. Nie miałem problemów z wydolnością ale był problem z techniką za małe kroki i niestety bardzo szybko zaczęły mi puchnąć mięśnie przy stawie skokowym i zacząłem odczuwać jakby mi ktoś nogi ołowiem zalał. Ale biegłem swoje. Po pewnym czasie widzę jakieś rakiety które które zasuwają bardzo szybko i mnie mijają stwierdziłem że to ten dłuższy dystans do mnie dobiegł. Ale spokojnie biegnę swoje. Gdzieś 3/4 dystansu dało się zauważyć wyraźnie przyspieszenia nawet jakiś młodziak chyba zgubił mamę bo zapierdzielał tak, że ledwie go mogłem dogonić ;) Ostatnie metry lekko z górki doczepiam się do dziewczyn które wcześniej wyprzedziłem które mnie doszły idą ostro wydłużyłem krok tętno wzrosło do 176bpm i nie spada wiedziałem że kondycyjnie dam radę jedyny problem to nogi które zaczęły zachowywać się jak klocki. Dobiegam do mety koniec. Samopoczucie całkiem niezłe aż się sam dziwię.
Generalnie żadnych bólów piszczeli nie mam jedyny ból to w stawach skokowych które jeszcze nie są wybiegane i łydki.

Wyniki:
Czas Brutto 29:36 (zagapiłem się stąd ta różnica)
Czas Netto 29:11
Pozycja:
Open 132/277
M40 12/27 (połowa stawki)
vsr 11,10 km/h
tempo: 5,24min/km
Zakładając że był to mój 2 bieg w tym roku to założenia spełnione w 100% ;)
Tętno
średnie/maksymalne
166/176bpm

Na sam koniec pamiątkowy kubek i medal za ukończenie ;) Tylko parówa z ogórkiem i chlebem jako posiłek regeneracyjny mi nie podeszła. Cała atmosfera ok. Zobaczymy jak będzie jutro ;)

Wszystkim rowerowym maniakom wszystkiego najlepszego z okazji nowego 2012 roku aby był lepszy od aktualnego ;)
Kategoria Trening, Bieganie



Komentarze
z3waza
| 18:43 niedziela, 1 stycznia 2012 | linkuj Gratuluję, ja się jakoś nie mogę przemóc do biegania - choć kupiłem sobie jesienią buty to jakoś tak mnie odstręcza - najtrudniej jest zacząć. Wiem bo biegałem kiedyś dość regularnie... ale to było dawno.
Maks
| 20:39 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Maciej muszę trenować bo mnie dogonisz w przyszłym sezonie ;)
MaciejBrace
| 20:36 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Gratulacje ładny wynik.
Maks
| 19:40 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Dzięki Robert ;)
Maks
| 19:40 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Myślisz o GP nad Rusałką ? Nie wykluczam ;)
ryszard4859
| 18:31 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj krzysiu to walczymy za tydzien
ryszard4859
| 18:31 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj krzysiu to walczymy za tydzien
robin
| 17:13 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Super! Tętno mieliśmy takie same 166!
Pozdrawiam i również Gratuluję!
Maks
| 17:01 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Rysiu Cały czas byłeś w zasięgu wzroku praktycznie biegliśmy w tym samym tempie przynajmniej na początku ;)
ryszard4859
| 16:56 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj krzysiu to byles blisko.
tak trzymac :)
Maks
| 16:38 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Spoko piszę się 5km to dystans w sam raz dla mnie ;)
klosiu
| 16:32 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Gratki za dobry start! Nie ma to jak sobie co jakiś czas przepalić układy :).
Też na pierwszych zawodach biegowych miałem lekko ciężkie nogi w drugiej części dystansu - to mija w miarę wybiegania.
Zaskoczyłeś mnie z tym moim wycieniowaniem :D. W sumie zgubiłem wagowo najwyżej 5kg, ale na pewno przybrałem na masie mięśniowej, więc może optycznie wygląda to na więcej.
To co, teraz comiesięczne kontrole formy na 5km na GP Poznania? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nawym
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]