Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maks z miasteczka Poznań, Os. Pod Lipami. Mam przejechane 23879.28 kilometrów w tym 9152.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl


MARATONY W KTÓRYCH BIORĘ UDZIAŁ


REPREZENTUJE TEAM

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Maks.bikestats.pl
  • DST 71.75km
  • Czas 02:39
  • VAVG 27.08km/h
  • VMAX 46.82km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 157 ( 88%)
  • HRavg 134 ( 75%)
  • Kalorie 1598kcal
  • Podjazdy 355m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testy siodełka SLR Kit Carbonio Flow krótszego mostka i tlen

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 4

Dzisiaj kolejne siodełko które wypożyczyłem od Maxa Bieniasza. W planach była jazda tlenowa oraz trening stymulujący próg. - 4 serie 6min (140bpm) + 2,5min(150bpm) jak ostatnio.

Potem jazda tlenowa (starałem się nie przekraczać 140bpm) trening super po drodze spotkałem wielu szoszonów i niedzielnych bike'rów.

Co do siodełka: Siodełko jest rewelacyjne jeśli chodzi o skorupę ale zdecydowanie jest za twarde trochę żelu by się przydało ;) oceniam je na 4+ lub 5-, już wiem że musi być flow + wąski nos do tego żel i kolor biały i będzie super ;). W planach jest jeszcze przetestowanie "Flite Gel Flow".
Potem będę miał dylemat czy wybrać 2012 czy 2013.

Co do mostka musi być faktycznie krótszy i do tego niestety kierownica kompaktowa jest wymagana ponieważ w dolnym chwycie nie jestem wstanie jechać jest dla mnie za nisko :(

Po przyjeździe obiadek + białeczko.

Trasa:



Komentarze
outoftimeman
| 20:52 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Serwus! Ja jeżdżę na Selle Italia Max Flite Gel Flow i na szosę nic twardszego bym nie założył. Te parę gram to nic w porównaniu z długimi godzinami, które spędzamy na rowerze szosowym.
http://www.youtube.com/watch?v=4B4qQxTaHTU&feature=plcp
Siodło jest naprawdę wygodne, ale ostatnio przejechałem się krótko na San Marco Concor i muszę powiedzieć, że miałem bardzo pozytywne odczucia. Przede wszystkim siodło jest tak wyprofilowane, że opierasz się faktycznie na kościach kulszowych, a nie na prostacie. Mimo, że zaprojektowano jest pod koniec lat 70tych to myślę, że Lance Armstrong wiedział co robi jeżdżąc na nim do końca kariery. W końcu, kto jak kto, ale on musiał przywiązywać dużą wagę do dbania o męskość.
bloom
| 19:17 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj Najwygodniejsze siodło ;), ale jak wiadomo siodło to bardzo indywidualna sprawa.
Maks
| 14:50 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj dzięki ;)
marekoclv
| 14:46 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj krótszego
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa yluzl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]